Hario V60 vs Kalita Wave 185 - porównanie dripów

Hario V60 vs Kalita Wave 185 - porównanie dripów
Hario V60 vs Kalita Wave 185 - porównanie dripów

Czas alternatywnych metod parzenia kawy trwa w najlepsze. Domowych baristów przybywa, a arsenał gadżetów, naczyń i możliwości rośnie z roku na rok. Ciekawość, która dała początek trzeciej fali kawy, zaowocowała zmianami w sposobie myślenia lubiących dobrą kawę. Wysoka jakość ziarna, wiedza o jego pochodzeniu i metodach obróbki to elementy, które interesują świadomego kawosza. Dlatego nie dziwi fakt rosnącej popularności naczyń do przelewowych metod parzenia kawy typu dripper czy chemex, które pozwalają zaparzyć świetną kawę w prosty sposób w około trzy minuty.

Czy kawa z różnych dripperów smakuje tak samo?

Najpopularniejszym driperem wśród profesjonalnych i domowych baristów jest Hario V60, japońskiej firmy z długimi tradycjami. Charakterystyczne dla niego są wypukłe wyżłobienia po wewnętrznej stronie ścianek. V60 towarzyszy mi odkąd skosztowałam kawy parzonej tą metodą. Lubią jej lekkość i delikatność.

Kalita Wave zaintrygował mnie swoją budową. Kalita to również zaparzacz japońskiej firmy, który znacząco różni się budową od Hario. Zaciekawiło mnie, czy rzeczywiście szkieletowa budowa ścianek, falisty filtr, który styka się w minimalnym stopniu ze ściankami zaparzacza i trzy otwory odpływowe znacząco podnoszą smak kawy. Na początku trzeba zaznaczyć, że różnice w budowie drippera wpływają na smak zaparzonej kawy. Inaczej będzie smakować kawa zaparzona w V60, a inaczej zaparzona w dripperze z płaskim dnem, ponieważ kawa inaczej się rozkłada podczas parzenia. Pytanie tylko - w jakim stopniu ta różnica będzie odczuwalna? Postanowiłam to sprawdzić w warunkach domowych :) Wyszło bardzo zaskakująco.

Przygotowania do wielkiego pojedynku

Tak wyjątkowe starcie wymagało wyjątkowej oprawy.

  1. Do przelewu użyłam niepowtarzalnej - Etiopii Banko Gotiti Farmers, poddanej obróbce naturalnej z palarni Autumn Coffee Roasters. W jej profilu smakowym znajdują się czerwone pomarańcze, truskawki, mandarynki i różowe wino.
  2. Zmieliłam w średnim stopniu po 13 g kawy.
  3. Temperatura wody podczas preinfuzji miała 93 stopnie Celsjusza.
  4. Kawę w V60 i Kalita Wave 185 parzyłam w tym samym czasie.

Hario vs Kalita

Hario V60 vs Kalita Wave 185 - czyli pojedynek na smaki

Z dbałością o każdy szczegół, który mógłby wpłynąć na efekt końcowy przygotowałam bohaterów do pojedynku. Filtry przelane gorącą wodą, kawa zmielona, woda przygotowana.

Runda 1.

Różnice można było zobaczyć już na początku pojedynku. Przy jednakowym stopniu zmielenia kawy V60 parzyła się krócej. Całkowity czas parzenia wyniósł 2 minuty 20 s. Kalita Wave 185 natomiast przelewała się przez 3 min 20 s. To jest minuta różnicy! Wniosek: Obie metody potrzebują innego stopnia zmielenia ziarna. V60 trzeba zmielić nieco drobniej.

Runda 2.

Pojedynek na smaki. Nie spodziewałam się tak diametralnie innych doznań smakowych. Kosztując kawy byłam szczerze zdziwiona różnicami w smaku kawy zaparzonej w V60 i Kalicie.

Zapach bardziej intensywny był w kawie z Kality. Wydawał mi się lekko kwiatowy. Według mojego odczucia Kalita oddała głębszy, bardziej wyrazisty smak kawy. Na początku kawa była słodka, później pojawiała się po bokach języka delikatnie wyczuwalna kwasowość, przyjemna ale nienachalna. Bardzo mi smakowała. Etiopia z V60 wyszła bardziej herbaciana, lżejsza od Kality. Kawa z V60 była bardziej owocowa. Bardzo mi to odpowiadało do momentu... bo, gdy kawa już nieco ostygła, kwasowość przechodziła w cierpkość i smakowała trochę, jak „wygazowany napój owocowy”.


Hario vs Kalita

And the winnner is...

Kawa zaparzona w V60 i Kalicie smakowała bardzo dobrze. Kalita podkreśliła słodycz ziaren i na koniec podkręciła ją delikatną kwasowością cytrusów. System trzech otworów odpływowych w dnie to strzał w dziesiątkę, wyciąga z kawy jeszcze więcej smaku. Kawa powoli skapywała do naczynia. V60 wyciągnęła dużo owocowości, była lekka i delikatna. Myślę, że następnym razem zmodyfikowałabym stopień zmielenia na minimalnie drobniejszy, żeby wyciągnąć więcej smaku. Kalita Wave obronił się w moich oczach i ten pojedynek wygrał właśnie ten zaparzacz. Teraz dumnie i zasłużenie może zająć miejsce na półce z dripperami. Musimy też pamiętać, że każdy ma inne preferencje smakowe. Ja lubię owocowość w kawie, inni wolą słodycz. Dzięki różnorodności alternatywnych metod parzenia i gadżetów możemy cały czas eksperymentować i szukać najlepszych dla nas rozwiązań. Polecam bardzo testowanie i poznawanie nowych obszarów kawowego świata. To jest bardzo fascynujące.

Polecane produkty w tym artykule
Ceramiczny Drip Hario V60-02 Niebieski
Przecena
( Brak opinii ) Ceramiczny Drip Hario V60-02 Niebieski
71,13 zł netto 122,49 zł 87,49 zł brutto 87,49 zł 122,49 zł 1749.80 pkt.
Metalowy dripper Kalita Wave 185
( Brak opinii ) Metalowy dripper Kalita Wave 185
194,31 zł netto 239,00 zł brutto 239,00 zł pkt.
Pokaż więcej wpisów z Czerwiec 2022
Podziel się swoim komentarzem z innymi
pixel