Najdroższa kawa świata - Black Ivory Coffee

Najdroższa kawa świata - Black Ivory Coffee
Najdroższa kawa świata - Black Ivory Coffee
Jeśli mówimy o najdroższej kawie na świecie, to myślimy przede wszystkim o słynnym Kopi Luwaku, który jest produkowany z odchodów łaskuna muzanga i musimy dać za niego niemałą kupę kasy. Jednak musicie wiedzieć, że istnieje inna azjatycka kawa, która już zdążyła pobić cenę Kopi Luwaka, a za jej kilogram również należy się kupa pieniędzy. Poznajcie bliżej Black Ivory Coffee, czyli najdroższą kawę na świecie.

 

Black Ivory Coffee

 

Black Ivory Coffee to kawa produkowana w Północnej Tajlandii przez firmę Black Ivory Coffee Company, której założycielem jest Blake Dinkin. Kawa składa się wyłącznie z ziaren arabiki, a jej obróbka jest bardzo zbliżona do tej, którą stosuje się przy produkcji Kopi Luwaka. Również gwarantuje kupę emocji, jednak te są zgoła odmienne, ale wszystko po kolei. W przypadku Black Ivory Coffee wkład w obróbkę ziaren kawy ma słoń azjatycki, który oprócz roślin zjada również owoce kawowca, by móc później zwrócić nam surowe ziarna. Enzymy trawienne słonia wytrącają z kawy proteiny, a cały proces trawienia trwa od 15 do nawet 70 godzin. Ziarna w tym czasie mieszane są z pozostałymi składnikami pokarmu słonia takimi jak trawa i owoce, dzięki czemu Black Ivory Coffee posiada specyficzny, niepowtarzalny smak, a za jej kilogram musimy zapłacić nawet 1100 USD.

 

Na to, że Black Ivory Coffee jest aktualnie najdroższą kawą na świecie, wpływ ma sposób produkcji oraz to, że rocznie uzyskuje się jej tylko kilkadziesiąt kilogramów. Do wyprodukowania zaledwie 1 kg tej kawy, słoń musi zjeść 33 kg owoców kawowca. Dlaczego aż tyle? Większość ziaren ulega zniszczeniu, gdy słoń je przeżuwa, a te ziarna, które "ujrzą światło dzienne" nie zawsze zostaną odnalezione przez zbieraczy i po prostu zginą w dżungli. Podaż Black Ivory Coffee jest uzależniona od dostępności ziaren, apetytu słoni, ilości uszkodzonej kawy poprzez przeżuwanie oraz zdolności zbieraczy, którzy ręcznie przeszukują odchody słonia.

 

Na wstępie wspomnieliśmy o tym, że emocje związane z produkcją Black Ivory Coffee, a Kopi Luwakiem są zdecydowanie odmienne. Cywety, które na świat wydają Kopi Luwak są bardzo często trzymane w niewoli w zbyt ciasnych klatkach, a owoce kawowca stanowią jedyny składnik pokarmowy tych zwierząt. Taka produkcja ma służyć wyłącznie wzbogaceniu się kosztem niewinnych zwierząt, a plantacje, które zapewniają zwierzętom odpowiednie warunki, oznaczone są specjalnym certyfikatem i stanowią mniejszość. Niestety Kopi Luwak przestaje się kojarzyć z kawą wysokiej jakości, a coraz częściej mówi się o męczarniach niewinnych cywet.

 

Inaczej sprawa produkcji ma się w przypadku najdroższej kawy na świecie, czyli Black Ivory Coffee. Kawa jest produkowana we współpracy z Azjatycką Fundacją Słoni, która opiekuje się słoniami w Tajlandii. W produkcji kawy bierze udział 20 słoni azjatyckich, dla których kawa jest wyłącznie dodatkiem do diety. Testy weterynaryjne dowiodły, że kawa nie wpływa negatywnie na formę słoni, a kofeina pochodząca z owoców kawowca nie jest wchłaniana przez zwierzęta. 8% dochodu ze sprzedaży kawy jest przeznaczana na rzecz fundacji, która finansuje opiekę zdrowotną słoni.
Pokaż więcej wpisów z Lipiec 2019
Podziel się swoim komentarzem z innymi
pixel