Jak zaparzyć kawę TRIP Coffee Kenia w ekspresie automatycznym?

TRIP Coffee to polska marka, która zabiera nas w podróż po różnych zakątkach świata, a każda z jej kaw to zupełnie inna historia. Tym razem trafiamy do słonecznej Kenii, skąd pochodzą ziarna, które znalazły się w naszej filiżance. TRIP Coffee Kenia to średnio palona arabika, która doskonale nadaje się do przygotowania espresso — zarówno w ekspresach kolbowych, jak i automatycznych. My postanowiliśmy sprawdzić ją w ekspresie Nivona 797, wykorzystując system Aroma Balance, który pozwala dopasować ekstrakcję do własnych preferencji smakowych.

Efekt i opinia

Od pierwszego łyku wiadomo było, że ta kawa ma w sobie coś wyjątkowego. Espresso zachwyca soczystym, owocowym charakterem. Profil smakowy zgadza się z tym co obiecuje producent. Od początku dominują tu owocowe nuty przypominające czarną porzeczkę, a całość uzupełnia lekki orzechowy posmak, który przyjemnie balansuje rześką kwasowość.

Co ważne, ta kwasowość nie była nachalna ani agresywna. Raczej przypominała świeżo wyciśnięty sok owocowy, co sprawiało, że espresso smakowało lekko, orzeźwiająco i przyjemnie się je piło. Zdecydowanie jest to kawa, którą można określić mianem "soczystej", a lubując się w kawach afrykańskich często szukamy tej cechy.

Dla kogo jest Trip Coffee Kenia? To kawa stworzona dla osób, które szukają w espresso czegoś więcej niż tylko goryczy i mocy. Jeśli jesteś miłośnikiem kaw o owocowym profilu, jeśli doceniasz żywą kwasowość, albo jeśli masz już dość tradycyjnych espresso - to Trip Coffee Kenia może być Twoim nowym faworytem.

Świetnie sprawdzi się również u osób, które chcą eksperymentować ze smakami i ustawieniami ekspresu. Nivona 797 z Aroma Balance pozwala naprawdę wiele wyciągnąć z tej kawy. Zmieniając profil ekstrakcji, można w prosty sposób wpłynąć na balans między słodyczą, kwasowością i intensywnością smaku. Mi kawa z Kenii najlepiej smakowała w średnim profilu (2/3 kreseczki), wtedy słodycz i kwasowość wspaniale się ze sobą łączyły.

TRIP Coffee Kenia to prawdziwa owocowa bomba. Espresso z tej kawy prawdziwie cieszy i będzie idealną propozycją na wiosenne, letnie poranki i każdą chwilę, kiedy masz ochotę na smakową wycieczkę do Afryki.